Czy wiedzieliście, że to, w jaki sposób myjemy włosy, jest równie ważne co jakość kosmetyków, których do tego używamy? Podpowiemy Wam kilka metod, które mogą zmienić Wasze włosowe życie na lepsze. Każda z nich daje inne efekty, więc można wybrać idealny dla siebie sposób pielęgnacji.
Na pierwszy rzut — METODA M
M jak Mycie. Niestety wiele osób pielęgnację swoich włosów kończy już na tym etapie. Czyli na mokre włosy nakładamy szampon, wmasowujemy w skórę głowy i włosy, a następnie spłukujemy. Tylko tyle. Wszyscy fryzjerzy na myśl o takiej „pielęgnacji” dostają dreszczy z przerażenia. Nie warto poprzestawać tylko na użyciu szamponu, ponieważ włosy tracą wtedy cenną ochronę, przez co są narażone na utratę wilgoci i częstsze uszkodzenia typu łamanie, rozdwajanie się końcówek, wypadanie oraz trudności w ich stylizacji po wysuszeniu. Samo mycie nie nada im wymarzonej miękkości i połysku!
Metoda MO
Mycie + Odżywka — to zdecydowanie lepsza metoda niż użycie samego szamponu. Jeśli Twoim jedynym argumentem przeciw jest brak czasu to wiedz, że lepiej nałożyć odżywkę choćby na 1 minutę niż nie nałożyć jej wcale! To zapewni Ci dużo prostsze rozczesywanie włosów oraz zabezpieczenie przed ich łamaniem czy kruszeniem. Po umyciu wystarczy odsączyć włosy z nadmiaru wody, nałożyć odżywkę i po minimum minucie* dokładnie je spłukać. Kosmetyk zdąży w tym czasie wniknąć w strukturę i zapewnić kosmykom odpowiednią ochronę.
* Zalecamy poczekać kilka minut, aby móc w pełni skorzystać z drogocennych właściwości produktu.
Metoda OM
Najpierw odżywka, później szampon? Nie słyszałaś nigdy o tej metodzie? To idealny sposób dla osób borykających się z włosami, które łatwo jest obciążyć. Kosmyki wchłoną na początku wystarczającą dla siebie ilość produktu, a jego nadmiar zmyje szampon. Metoda ta będzie się świetnie sprawdzać, gdy odżywkę pozostawisz na 20-30 minut na włosach. Możesz wykonać ją podczas kąpieli w wannie, a dzięki parze i wyższej temperaturze kosmetyk świetnie wniknie wgłąb włosów. Jeśli Twój czas jest okrojony, możesz także zastosować ten sposób w przyspieszonej wersji: zwilż włosy, nałóż odżywkę, pozostawiając ją na kilka minut, następnie w skórę głowy wmasuj szampon, a później spłucz całość. Efektem działania tej metody będą miękkie i niezwykle odżywione włosy.
Metoda OMO
Odżywka, Mycie, Odżywka. Można by rzec: święta trójca! Ta metoda staje się coraz bardziej popularna i wcale nas to nie dziwi. Sprawdzi się u posiadaczek suchych, zniszczonych i kręconych włosów. Natomiast osoby o cienkich kosmykach powinny podchodzić do tej metody ostrożniej i przede wszystkim nie korzystać z niej przed wielkim wyjściem. Podwójne nakładanie odżywki może sprawić, że włosy będą obciążone, przez co po wysuszeniu ich wizualnie stracą na objętości.
A jak to wygląda od kuchni? Pierwszy etap „O” zabezpiecza włosy na ich długości przed działaniem szamponu, a drugie „O” dodatkowo je nawilża. Na czym dokładnie polega ta metoda? Spieszymy z odpowiedzią:
- Na zwilżone, odsączone z nadmiaru wody włosy (zaczynając od mniej więcej linii uszu do samych końcówek) nałóż odżywkę. Pozostaw ją na kilka minut, aby miała czas zadziałać. Otoczy ona końcówki ochronną warstwą, dzięki czemu zapobiegniesz przesuszeniu włosów i uszkodzeniom mechanicznym w trakcie mycia.
- Nie zmywaj odżywki! Wmasuj w skórę głowy szampon, a następnie powstałą pianą umyj delikatnie włosy na całej ich długości. Dokładnie spłucz produkty.
- Ostatnim krokiem jest ponowne nałożenie odżywki. Odsącz włosy ręcznikiem i raz jeszcze nałóż odżywkę, pamiętając o zasadzie, aby nie aplikować jej od samej nasady głowy, tylko zacząć kilka centymetrów niżej. Po kilku minutach zmyj dokładnie całość. Voilà!
Po takiej pielęgnacji możesz przejść do suszenia i stylizacji. Twoje włosy odwdzięczą Ci się przepięknym efektem WOW! Metoda OMO to dogłębne nawilżenie na każdym szczeblu, a tych kilka prostych kroków sprawi, że Twoje włosy przejdą widoczną przemianę!